Najpiękniejszymi wspomnieniami dla zespołu są oczywiście imieninowe spotkania z Ojcem Świętym Janem Pawłem II – dziś Sługą Bożym. Zanim jednak przejdziemy do tych niezapomnianych chwil, chcemy przypomnieć pierwsze spotkanie dzieci z zespołu Promyczki z Naszym Wielkim Rodakiem.
Po raz pierwszy zespół oficjalnie wybrał się na spotkanie z Janem Pawłem II do Ludźmierza 7 czerwca 1997 roku. Dostaliśmy wtedy bilety do jednego z najbliższych sektorów, który był przeznaczony dla zespołów regionalnych. Jako widoczny znak zabraliśmy ze sobą uśmiechnięte słoneczko pokaźnych rozmiarów. Wtedy, w pierwszą sobotę czerwca, razem z Ojcem Świętym i wiernymi z całego świata odmawialiśmy różaniec, ponieważ ta modlitwa była transmitowana z Ludźmierza na cały świat przez stację INTERWISION.
W następnym roku w październiku na jubileusz 20-lecia pontyfikatu Jana Pawła II wybraliśmy się już do Rzymu. Razem z zespołem jako opiekunowie pojechali pani Milenia Małecka-Rogal oraz ks. Andrzej Mulka. Po drodze do Rzymu zwiedziliśmy Wenecję, Padwę i Asyż. W czasie tej pierwszej pielgrzymki do Watykanu nie udało się nam zrobić zdjęcia z Ojcem Świętym, ale i tak były to dla nas niezapomniane chwile. Naszym przewodnikiem po Rzymie był wtedy sądecki rodak – kleryk Paweł Hajduga, michalita.
Nie tylko dla zespołu, ale dla całej Sądecczyzny wielkim przeżyciem była wizyta Jana Pawła II na błoniach starosądeckich i kanonizacja bł. Kingi 16 czerwca 1999 roku. W przygotowanie do tych uroczystości włączyły się również Promyczki, które układem choreograficznym i śpiewem piosenek Kiedy nowy wstaje dzień i Jeden jest tylko Pan rozpoczęły modlitewne oczekiwanie na spotkanie z Ojcem Świętym. Do Starego Sącza naprawdę pielgrzymowaliśmy, bo o północy spod bazyliki św. Małgorzaty wyruszyliśmy pieszo. Trochę umęczeni, ale bardzo szczęśliwi dotarliśmy na plac kanonizacyjny.
Pierwszym, bardzo bliskim, można powiedzieć: osobistym spotkaniem z Ojcem Świętym Janem Pawłem II było spotkanie w czasie Jubileuszu Dzieci 2 stycznia 2000 roku. Na ten jubileusz przygotowywaliśmy się od 6 stycznia 1999 roku, kiedy to uroczyście pod przewodem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci rozpoczęliśmy jubileuszowe pielgrzymowanie. W łączności z dziećmi całego świata czytelnicy „Promyczka Dobra” odbijali symbolicznie swoje stopy na znak gotowości do przeżywania wielkiego jubileuszu chrześcijaństwa. Członkowie zespołu oraz trzech wylosowanych czytelników jako przedstawiciele dzieci z Polski wyruszyli razem z opiekunami do Rzymu. Po drodze zaplanowaliśmy zwiedzanie Wenecji i obchodzenie sylwestra na Placu Świętego Marka, co okazało się z jednej strony niezapomnianą, a z drugiej bardzo niebezpieczną przygodą.
Ponieważ byliśmy jedną z dwóch grup z Polski, dzieci z zespołu dostąpiły wielkich zaszczytów i uczestniczyły w procesji z darami w czasie uroczystej jubileuszowej mszy świętej. Na Placu Świętego Piotra w języku polskim śpiewaliśmy hymn roku jubileuszowego, a wieczorem w auli Pawła VI przedstawiciele zespołu znaleźli się na scenie obok dzieci z kilkudziesięciu krajów świata. Po tych uroczystościach, w czasie środowej audiencji mogliśmy podejść do Ojca Świętego i przekazać Mu nasze skromne upominki. Z tej audiencji mamy też piękną fotografię, na której Promyczki są w specjalnie uszytych strojach pielgrzymów.
W 2000 roku po raz pierwszy wybraliśmy się także na imieniny Jana Pawła II, które przypadały 4 listopada – wspomnienie św. Karola Boromeusza. Razem z nami pojechali także przedstawiciele zespołu regionalnego SĄDECZOKI. Audiencja z okazji imienin odbywała się przy pięknej pogodzie na Placu Świętego Piotra. Kiedy delegacje z całego świata zaczęły podchodzić do Ojca Świętego, o. Konrad Hejmo poprosił nas, abyśmy razem z kapelą SĄDECZOKÓW ubarwili ten czas śpiewem i tańcami. Na tę okazję mieliśmy przygotowany specjalny toast "Życzymy, życzymy" ubogacony układem choreograficznym przygotowanym przez panią Milenię Małecką-Rogal. Na zakończenie audiencji podeszliśmy do Ojca Świętego jako ostatnia grupa, przekazując dostojnemu solenizantowi najserdeczniejsze życzenia imieninowe. Wtedy też podjęliśmy decyzję, że jako zespół co roku będziemy pielgrzymować do Watykanu, aby w imieniu polskich dzieci składać życzenia imieninowe Naszemu Wielkiemu Rodakowi.
Wśród darów przekazanych Ojcu Świętemu znalazła się nowa płyta CD „Apostołowie Radości”, która była owocem naszego udziału w Jubileuszu Dzieci.
Z trochę innymi przedstawicielami i z nowym toastem "Wiwat, wiwat" wybraliśmy się do Watykanu w 2001 roku. Tym razem uczestniczyliśmy w prywatnej audiencji w kameralnym gronie w Sali Klementyńskiej. Razem z zespołem do Rzymu pojechali również laureaci konkursu wiedzy o Prymasie Tysiąclecia Kardynale Stefanie Wyszyńskim pt. „Z Zuzeli na Stolicę Prymasów”.
W roku 2002 Promyczki wybrały się na Błonia Krakowskie, gdzie 17 sierpnia miało miejsce ostatnie spotkanie Jana Pawła II z rodakami na polskiej ziemi. Wtedy w specjalnym sektorze dla uczniów należących do Rodziny Szkół im. Jana Pawła II Promyczki prosiły o wyobraźnię miłosierdzia dla całego zespołu. W listopadzie natomiast, już tradycyjnie, bo po raz trzeci, Promyczki wyruszyły do Watykanu z życzeniami imieninowymi. Bogatą relację z tej pielgrzymki zamieściła „Gazeta Krakowska”, gdyż z zespołem udał się wtedy redaktor Jerzy Leśniak. Wtedy też z prywatnej audiencji imieninowej, która odbywała się w Sali Klementyńskiej, ukazała się w serwisach informacyjnych Telewizji Polskiej bogata relacja, w czasie której przedstawiano zespół.
W 2003 roku razem z zespołem na imieninowe spotkanie wyruszyli laureaci Konkursu Papieskiego organizowanego przez redakcję „Promyczka Dobra”. Imieninowa audiencja miała charakter wyjątkowy i poprzedzona była specjalnym koncertem zorganizowanym przez Fundację Jana Pawła II, na którym m.in. prezentowane były fragmenty Tryptyku rzymskiego w wykonaniu Stanisława Soyki.
Niezwykłą wymowę i niezapomniane przeżycia mają Promyczki w związku z imieninami w 2004 roku – jak się później okazało, ostatnimi dla Jana Pawła II. W tym roku Promyczki przygotowały specjalną piosenkę dla Wielkiego Rodaka pt. Hej! Baco. Słowa napisała Beata Kołodziej, a muzykę skomponował Joachim Mencel. Do Watykanu pojechały wtedy najmłodsze Promyczki, a razem z nimi wybrali się także przyjaciele zespołu: kompozytor Joachim Mencel z rodziną, Beata Kołodziej z rodziną, Olek Wilk (realizator nagrań z Radia Kraków)z rodziną oraz redakcja i bohaterowie telewizyjnego ZIARNA. Audiencja odbyła się w auli Pawła VI, a Promyczki nie tylko zaśpiewały dla Ojca Świętego, ale także przekazały mu dwa egzemplarze pięknie przepisanego i zilustrowanego Listu Jana Pawła II do dzieci – jeden egzemplarz, podpisany przez Jana Pawła II, później jako wspaniałą pamiątkę otrzymały dzieci wraz z redakcją „Promyczka Dobra”. Najciekawsze fragmenty z podróży, z pobytu w Rzymie, jak również audiencję mogli obejrzeć telewidzowie w programie ZIARNO.
Te niezapomniane chwile sprawiły, że kiedy Jan Paweł II 2 kwietnia 2005 roku odszedł do domu Ojca, mimo zniechęcających komentarzy w mediach przedstawiciele zespołu wraz z opiekunami wyruszyli na uroczystości pogrzebowe do Rzymu. Także ta podróż pozostała pięknym wspomnieniem, a przez uczestników tego wyjazdu została nazwana „nagrodą dla zespołu” za wierne imieninowe pielgrzymowanie. Mimo decyzji podjętej w ostatniej chwili, dzięki pomocy biura turystycznego WACTUR, autobusem dotarliśmy bardzo blisko Placu Świętego Piotra. Co prawda noc poprzedzającą uroczystości pogrzebowe w dużej części spędziliśmy na modlitwie – na ulicy obok Placu Świętego Piotra, ale w następnym dniu wszyscy mogliśmy w stosunkowo bliskiej odległości od miejsca celebry uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych.
Bardzo miłym następstwem tych imieninowych wyjazdów był udział w programie TVP „Od przedszkola do Opola”, poświęconym ulubionym piosenkom Jana Pawła II. W jego następstwie powstała też kolejna płyta CD zespołu pod takim właśnie tytułem.
Gdy zapadła decyzja o beatyfikacji Jana Pawła II, nikt nie miał wątpliwości, że przedstawiciele zespołu powinni uczestniczyć w tej historycznej chwili. Mimo niezliczonych tłumów przedstawiciele zespołu wraz z przyjaciółmi Promyczków szczęśliwie dotarli do Rzymu, a nawet na Plac Świętego Piotra, co było wielkim zaskoczeniem dla wielu grup polskich, które nie miały tyle szczęścia i uczestniczyły w tych uroczystościach, oglądając transmisję na telebimach rozstawionych przy via Concilatione.